środa, 1 grudnia 2010

Dziś słodziaśna komódka

I znów ślubnie:




6 komentarzy:

  1. Ależ ładne i komódka,i kartka...jestem naprawdę zachwycona.I te cudowne kwiaty na kartce...wygląda fenomenalnie jak dla mnie...z bibuły je robiłaś? normalnie zgapię :-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Edi- one nie są z bibuły tylko z ligniny ale myśle że z bibuły też by fajne wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze, Edi napisała wszystko o czym od razu pomyślałam oglądając Twoje prace!
    Komódka świetna i te ligninowe kwiatki mega fajnie Ci wyszły!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie cuda!!!!! Komódka jest fantastyczna pod każdym względem! Kartki ślubne wspaniałe:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Komódka śliczna, a ślubna kartka ma wspaniały bukiet. Podoba mi się bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie te kwiaty Ci wyszły,świetna kartka:)pzdr

    OdpowiedzUsuń