niedziela, 14 listopada 2010

Nowa ślubna karteczka znów z kwiatkami z ligniny :)


I taka o przyjaźni :) Stempelek dostałam od przyjaciółki :)

I taka z motylkiem zwykła bez okazji:

2 komentarze:

  1. Dziękuję za wzięcie udziału w mojej małej zabawie. Pozdrawiam serdecznie. Cejlon.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne prace. Zaintrygowały mnie te kwiatuszki z ligniny. Mogę prosić przepis. Są piękne i takie delikatne.

    OdpowiedzUsuń